Podziel się wrażeniami!
Witam
Proszę o informację dlaczego w moim telewizorze pliki .mkv nie widzę poprzez sieć natomiast bez problemów mogę je odtwarzać z pendriva.
Pozdrawiam
Mariusz
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Na TV wyświelisz tylko pliki z USB albo udostepnione przez serwer DLNA. Możesz do tego np użyć Windows Media Player, Kodi, Serviio itp.
Pozdrawiam
Ok, czyli słowo serwer nie pojawiło się tam bez przyczyny. Dlatego odpowiadając na zadane w temacie pytanie trzeba odpisać krótko: na tym telewizorze nie da się odtworzyć plików UDOSTĘPNIONYCH (NFS, SMB, FTP) z komputera / NASa i tyle.
Bo normalny użytkownik może zrozumieć, że udostępnianie to w Windows prawym myszki na folder -> Udostępnij i tyle.
Bo gdyby telewizor widział takie zasoby to byłaby szansa na wczytanie napisów, a tak to można zapomnieć.
Przez sieć masz na myśli jakiś serwer DLNA czy te pliki są po prostu udostępnione (np. z komputera czy NASa)?
Jeżeli to drugie no to niestety, ale wbudowane w telewizor aplikacje są po prostu za głupie na to. Not smart enough
Jakimś wyjściem jest użycie np. KODI lub Archos, ale nie oczekuj cudów jeżeli chodzi o płynność otwarzania.
Ot technologia za 5 tysięcy.
oczywiście chodz o pliki udostępnione na innym komputerze
Witam,
Poniżej lista formatów jakie powinny być odtwarzane z USB/sieci domowej z serwera DLNA:
http://helpguide.sony.net/tv/caep1/v1/pl/contents/TP_codeclist_other.html#section04
Teoretycznie pliki mkv powinny być odtwarzane z sieci domowej. Ale na stronie
http://helpguide.sony.net/tv/caep1/v1/pl/contents/TP0000779063.html
jest jedno zdanie które moze to wykluczyć:
Pozdrawiam
Tam jest napisane:
"Naciśnij przycisk HOME, a następnie wybierz opcję [Album], [Wideo] lub [Muzyka] — serwer zawierający plik do odtworzenia — folder lub plik z listy."
Moim zdaniem kluczowe jest tu słowo serwer. Bo mi się nie udało dostać do folderów po SMB. Serwery DLNA znajduje, ale wtedy zapomnij o napisach w plikach zewnętrznych (.txt czy .srt).
Szkoda, że sprzedawcy w Sony Centre o tym nie mówią. Ale wtedy kto by to kupił? Lipa @Sony_Polska, lipa.
Widzę, że jeden z postów został zaakceptowany jako rozwiązanie. W takim razie proszę o informacje, w jaki sposób mają być udostępnione te pliki, bo ani SMB, ani NFS, ani FTP nie działają. Są inne?
Ok, czyli słowo serwer nie pojawiło się tam bez przyczyny. Dlatego odpowiadając na zadane w temacie pytanie trzeba odpisać krótko: na tym telewizorze nie da się odtworzyć plików UDOSTĘPNIONYCH (NFS, SMB, FTP) z komputera / NASa i tyle.
Bo normalny użytkownik może zrozumieć, że udostępnianie to w Windows prawym myszki na folder -> Udostępnij i tyle.
Bo gdyby telewizor widział takie zasoby to byłaby szansa na wczytanie napisów, a tak to można zapomnieć.
Dla jednych odczyt przez sieć to udostepnienie folderu dla innych to pliki wystawione przez serwer DLNA.
Dodam, że niektóre serwery pozwalają na wmuksowanie napisów do filmu. Zawsze też można zainstalować na TV Kodi i czytać z serwera wraz z napisami.
Pozdrawiam
Zgadza się. Ale na pewno wielkokrotnie widział Pan jak pisalem na tym forum i wiele innych osób: KODI nie działa dobrze. Działać działa, ale daleko mu do tej płynnosci i jakości, którą oferuje aplikacja wbudowana. Jakość bym przebolał, ale jak ewidentnie widać, że brakuje klatek, to coś jest nie tak... Moim zdaniem możliwe są nastepujące opcje:
a) telewizor nie przechodzi w tryb 24p (na forum .co.uk o tym pisali i w sumie było to niejako potwierdzone, że przy otwarzaniu plików telewizór się tak zachowuje)
b) aplikacja wbudowana zachowuje się inaczej i może mieć inaczej przydzielone zasoby (bo w Action menu jest widoczna jako Aplikacja (Wideo), a Kodi jako Aplikacja)
c) telewizor ma po prostu zbyt słabe bebechy 😕 tego się najbardziej boję, bo tego to i soft nie naprawi... ale fakt, że aplikacja Wideo działa dobrze trochę uspokaja i może świadczyć o tym, że jednak jakiś tam potencjał ma i trzeba liczyć na deweloperów, że coś w końcu ogarną.
No nic, piszę po raz kolejny to samo, @Sony_Polska dalej milczy... chyba trzeba przestać, bo i tak do niczego to nie prowadzi. Czekajm zatem na nowe oprogramowanie, a w miedzyczasie popłakuję jak widzę Philipsa kolegi (btw. wart 2200zł), na którym wszystko śmiga jak złoto.